Czy pamiętacie, kiedy Wy zaczęliście myśleć o tym, na jaki kierunek studiów chcielibyście pójść? Z pewnością większość z Was mogła liczyć na pomoc ze strony rodziców, szkoły a także organizatorów kursów dla maturzystów lub starszego rodzeństwa i przyjaciół. Dla każdego, kto jednak nie miał wiele pomocnych głosów, moment podjęcia decyzji był odwlekany a pomysłów mogło brakować. Warto podejść do tematu przyszłości swoich dzieci podejść nieco bardziej dojrzale i dać im możliwość na podjęcie decyzji dużo wcześniej.
Profil klasy ponadgimnazjalnej może wiele wyjaśnić
Zazwyczaj, idąc do liceum ogólnokształcącego lub profilowanego technikum, młodzież mniej więcej wie, jakie interesują ją kierunki studiów i co chcieliby robić w przyszłości. Oczywiście, nie zawsze jest tak, że będąc w ostatniej klasie gimnazjum, czy już niedługo szkoły podstawowej, dokładnie wiemy, jaki charakter pracy chcielibyśmy wykonywać za kilka lat. Nie sposób wiedzieć o tym wszystkim, mając tych lat zaledwie kilkanaście. Warto jednak przynajmniej w zarysie zdecydować, czy nasze dziecko lepiej czuje się w przedmiotach humanistycznych, przyrodniczych, czy bardziej ścisłych. Mając możliwość dopasowania jego umiejętności do danego profilu klasy, o wiele łatwiej będzie później wspólnie zastanowić się nad ostatecznym wyborem studiów wyższych.
Nie ograniczaj!
W dobie współczesnych narzędzi internetowych i mobilnych, dość trudno namówić młodego człowieka do zorganizowania sobie innych rozrywek aniżeli tych realizowanych w świecie wirtualnym. W momencie, kiedy nasze dziecko wyraża chęć wzięcia udziału w dodatkowych zajęciach pozalekcyjnych z jakiegoś przedmiotu, uczestniczy w kilku kołach naukowych lub interesuje się zajęciami artystycznymi, doskonale! Postaraj się nie ograniczać jego zapału za wcześnie. Być może za kilka lat, tak wcześnie rozwinięte umiejętności w końcu zaowocują i przerodzą się w niezwykły talent.
Jeśli Twoje dziecko pozostaje jeszcze w szkole podstawowej, nie przejmuj się tym, że nie ma sprecyzowanych planów na przyszłość. Oczywiści ma jeszcze dużo czasu na podjęcie ostatecznej decyzji. Ty również postaraj się za bardzo nie naciskać i daj mu odrobinę swobody!